sobota, 21 lipca 2012

Obnażony...

Najnowsza okładka tygodnika „Wprost” przedstawia obnażonego Waldemara Pawlaka. Ma on na sobie tylko muszkę. Artykuł zamieszczony w gazecie brzmi: „Chłopskie nagrania". Wiemy, że w PSL dzieje się teraz dużo, nawet bardzo dużo, niestety niechlubnych rzeczy. Głównie mówi się o nagranej rozmowie Serafina i Łukasika. Można powiedzieć, że są to taśmy prawdy w PSL. W rozmowie tej pan Łukasik opowiada panu Serafinowi o korzyściach płynących z państwowego majątku do poszczególnych działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego dla ich własnych korzyści. Niby wszczęto postepowanie wyjaśniające przez prokuraturę, a CBA zajmuje się już spółkami ARR, ale wydaje mi się, że wielu wiedziało o tym co się dzieje, i że taśmy nie wypłynęły przypadkowo. Przecież tak jak twierdzi redaktor Olejnik, ktoś je musiał zanieść do „Pulsu biznesu” gdzie pojawiły się one na początku. Sądzę iż pewne jest że zrobiono to z premedytacją. Komuś zależało na ich ujawnieniu. Trzeba sobie powiedzieć, że na aferze w PSL zyskuje premier Tusk i wielu innych, dobrym stwierdzeniem jest że Tusk wymierzył Pawlakowi lewego sierpowego. Zdaniem pani Olejnik, Marek Sawicki podłożył swojej partii skórkę od banana, i trudno się z nią nie zgodzić. Ja osobiście jestem bardzo ciekawy co dalej będzie działo się z koalicją PO-PSL. Co Wy sądzicie na ten temat???

3 komentarze:

  1. Co się będzie działo? Nic, trwać będzie tylko PSL będzie jeszcze pokorniejszy... o ile większa pokora jest możliwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Racja PSL jest podporządkowane PO w 99,9% praktycznie niema nic do powiedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam!
    Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
    ......
    Odnośnie Twojej notki - chyba wszyscy robimy błąd skupiając się na PSL. Całe zło w tej aferze to wbrew pozorom nie PSL. Ja osobiście zetknąłem się z identyczną sprawą W ARR za rządów PiS.
    I chociaż jestem bezlitosnym krytykiem PiS-u, to też nie szukam winy w PiS-e.
    Wina leży w konstrukcji takiego tworu jak rządowe agencje. Wszystkie służby zajmujące się teraz ELEWARR-em - czyli NIK i CBA - powinny nie tylko wskazać zaniedbania czy nieprawidłowości w działaniu tej spółki, ale też podkreślić, jakie zapisy statutowe, zapisy uchwał i ustaw umożliwiły powstanie patologii.
    CBA powstało przecież (chyba...) głównie by zapobiegać j nie dopuszczać do zjawisk korupcyjnych. NIK też nie może do więzienia wsadzać, więc oprócz wniosków do prokuratury powinna kierować wnioski do odpowiednich komisji sejmowych z sugestią zmian w uchwałach.
    ....

    P.S.
    Jak zauważyłeś, na naszym blogu mamy zakładkę "INNI PISZĄ". Przedrukowujemy tam niektóre ciekawe wpisy z innych blogów, oczywiście za zgodą autora. Wyrażenie zgody jest warunkiem koniecznym ale nie wystarczającym. Musi być jeszcze coś ciekawego. Coś pochodzące od autora, jego własny punkt widzenia. Może być kontrowersyjny, ale powinien być oryginalny.
    Będę tu zaglądał. Jestem ciekaw jak dalej rozwinie się Twój blog. Życzę sukcesów i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń