niedziela, 16 września 2012

"Zrobiony w bambuko"

W sobotę Tadeusz Cymański został kandydatem na premiera z ramienia Solidarnej Polski. Według mnie jest to fakt przynajmniej dziwny. Dlaczego? Ponieważ partia niema szans złożyć wotum nieufności dla obecnego rządu, bo niby w jaki sposób? Politycy Solidarnej Polski bardzo krytykują rządy koalicji PO-PSL. Głównym atakującym jest Zbigniew Ziobro. Politycy Prawa i Sprawiedliwości a głównie Adam Hofman uważa, że SP proponując kandydaturę Cymańskiego, po prostu go "wystawiła". Osobiście zgadzam się z tą opinią. Po co wystawiać kandydata na premiera, który i tak nie będzie miał szans nim zostać? Jak myślicie, po co takie gierki ze strony Ziobry i Kurskiego? Jaki mają w tym cel?

2 komentarze:

  1. Przecież w ten sposób ZZ będzie kandydował na prezydenta

    OdpowiedzUsuń
  2. żadna z partii opozycyjnych niema szans złożyć wotum nieufności wobec rządu, bo do tego poza kandydatem na premiera potrzebna jest większość w parlamencie.

    OdpowiedzUsuń